Żeglowanie poprzez wzburzone wody rynku nieruchomości Jakub zaczął w 2016 r. od kupienia swojego pierwszego mieszkania pod wynajem. Wkrótce nabrał wiatru w żagle, kupując kolejne… To dało mu nieocenione spojrzenie za kulisy branży, które od 2019 r. wykorzystuje w pracy już jako agent. Z wykształcenia, jak przystało na agenta nadmorskiego biura nieruchomości, jest inżynierem okrętowym, a mówiąc zupełnie poważnie, ukończył też roczne szkolenie Sandler Training, które zdecydowanie ułatwia mu negocjacje i prowadzenie sprzedaży. Psychologia interesuje go też prywatnie, podobnie jak sport, gotowanie, podróże i spędzanie czasu ze swoim rudym pudlem. A dlaczego nieruchomości? Możliwość skutecznego rozwiązywania problemów Klientów, codzienne rozmowy i ciągłe zmiany sprawiają, że jest to wyjątkowo wciągające zajęcie. Jeśli dodać do tego pełną swobodę w zarządzaniu swoim czasem, otrzymujemy przepis na zawód idealny.